Grupa Operacyjna – polski zespół, wykonujący muzykę rap, z Zielonej Góry. Powstał w 1996 jako grupa czteroosobowa. Po roku grupa rozpadła się. Została reaktywowana w 2000, w nowym składzie. Aktualnie w skład zespołu wchodzą: Mieszko Sibilski i Ziemowit Brodzikowski. Grupa debiutowała albumem Terapia Szokowa wydanym w 2005.
W 2006 Grupa Operacyjna nagrała piosenkę i teledysk „Nie będzie niczego” z udziałem Krzysztofa Kononowicza. W 2007 nagrała kontrowersyjną piosenkę i teledysk „Bądź sobą” (wyśmiewającą polskich muzyków i polityków), a następnie utwór „Świr”. Nowszy singel zespołu nosi nazwę „Mordo Ty Moja”, który wyśmiewa wszystkie najważniejsze ugrupowania polityczne, nawiązując tytułem do popularnego zwrotu „Mordo ty moja” używanego w kampanii wyborczej.
Zespół zdobył nagrodę VIVA Comet 2007 w kategorii „Supernova - Debiut roku”.
Skład zespołu
Mieszko Sibilski (pseud. Fox) - raper
Ziemowit Brodzikowski (pseud. Andruss) - producent
Dyskografia
Grupa Operacyjna (1996, nielegal)
Terapia Szokowa (2005)
„La Magra”
„Każdy na coś czeka”
„Weź, co się należy” (2005)
„III wojna światowa” (2005)
Ostry Dyżur (7 maja 2007)
„Nie będzie niczego” (2006)
„Bądź sobą” (2007)
„Świr” (2007)
Ostry Dyżur, Mordo Ty Moja (Reedycja, 19 października 2007)
Mam w głowie zamęt, już mało co kumam,
włączam telewizor a tekstów tam suma,
wszystko co mówią, szybko to skojarz,
streszcza się w zdaniu: "mordo ty moja!"
jedna morda drugiej wciąż grozi,
a zwykły człowiek nie wie o co chodzi!
gdy mordy te same znów po raz kolejny
mordują bogatych i ratują biednych,
przynajmniej ja tyle z tego zrozumiałem
inna morda mówi: "on jest pedałem!",
"nieprawda bo nie jest" - krzyczy inna morda
i morda mordę przekrzykuje, to horda!
mord pokłóconych o coś co było 30 lat temu,
kiedy się żyło tym mordom lepiej bo były buziami
co dziś mają mówić, nie wiedzą sami!
Co oni mówią? - "mordo ty moja!"
do tych gości nie mam cierpliwości!
co oni robią?
robią sobie dobrze!
mordo ty moja nie chcę cię poprzeć!
Co oni mówią? - "mordo ty moja!"
do tych gości nie mam cierpliwości!
co oni robią?
robią sobie dobrze!
mordo ty moja nie chcę cię poprzeć!
I z lewa i z prawa, ta sama zabawa
- wasza morda chce niszczyć, a nasza naprawia.
morda wspiera tylko znajome mordy,
a ja znów w wiadomościach mam widok potworny
tylko politycy nie jeżdżą na emigrację,
tam nawet na zmywach musisz mieć kwalifikacje
a każdy z mądrych rozumów sto pojadł,
i chce ci powiedzieć: "mordo ty moja!"
tak się dosłownie tłumaczy ich bełkot,
gubi się w tym nawet kontaktowe szkiełko!
ten morda, ten morda, morda i tamten,
tylko człowiek znów czuje się puszczony kantem!
zamiast konkretów,
gadają o mordach robią sobie na reklamę mortal kombat
jak się nie kłócą zaglądają do kieliszka,
wszystkie mordy podobne, jak popatrzysz z bliska!
Co oni mówią? - "mordo ty moja!"
do tych gości nie mam cierpliwości!
co oni robią?
robią sobie dobrze!
mordo ty moja nie chcę cię poprzeć!
Co oni mówią? - "mordo ty moja!"
do tych gości nie mam cierpliwości!
co oni robią?
robią sobie dobrze!
mordo ty moja nie chcę cię poprzeć!
A... To jest pieśń, na nowego wodza cześć, więc oddaj hołd, ziooom...
Co sie stało sie, ten rap to pokłosie, objawienia króla wsłuchaj sie w Postulat, osobiście (...) pomysłu tego, zróbmy tak: by nie było niczego. Nie myśl, że to żart, jesteśmy poważni, każdy ma cos, co go w życiu drażni, pomóżmy sami sobie zlikwidujmy problem, to rozwiązanie dobre, godne nagrodzeniem Noblem. Nie będzie policji, nie będzie kanarów, nie będzie słabych płyt, nie będzie browaru, nie będzie bandyctwa, nie będzie urzędu, nie będzie podatków, nikt nie popełni błędu. Nie będzie hip-hopu, na drodze znaków stopu, nie będzie rządów, i w rządzie Jełopów, nie będzie bloko-wisk, ani przebojów list- zostanie tylko wielki Kononowicza PYSK!!!
ref.
Taki mamy kraj, jaki potrafimy zrobic, oddaj cześć wodzowi, NIECH ŻYJE KONONOWICZ!!! Nic sie nie podoba mówisz "Co z tego" jeśli wszystko jest źle niech nie będzie niczego. x2
Niech nie będzie tych, co stali po stronie zomo, ani tych drugich niech zostanie tylko Konon bo on - ma honor i malutki domek i naprawde bardzo, chce zostać twoim ziomem, tak, chce to zrobic byle tylko mógł, plany budowy dróg, powtarzam, budowy dróg, w tym wszytskim tylko jedno jest bez sensu jeśli zlikwiduje wszystko nie będzie tureckich swetrów, nie będzie YouTube'a ani napadanych matek młodzieży i ludzi ani czapek uszatek, lecz ma to dobre strony, nie ma Samoobrony, każdy Leppera koleś musi wrócić na rolę, oj Sorry, przepraszam przeciez nie ma gdzie wracać, role zniesiono przez Konona atak, na końcu, tego sie spodziewałem : Konon likwiduje mnie i ten kawałek.
ref.
Taki mamy kraj, jaki potrafimy zrobic, oddaj cześć wodzowi, NIECH ŻYJE KONONOWICZ!!! Nic sie nie podoba mówisz "Co z tego" jeśli wszystko jest źle niech nie będzie niczego. x2
Gdybym był jak Edyta Górniak,
Fałszowałbym hymn mieliby mnie za durnia,
Nosiłbym też obciachowe kiecki,
Śmiałby się ze mnie nawet Marek Niedźwiecki,
Lecz gdybym jak Krzysiek Krawczyk,
Mówiliby do mnie poznać Pana to zaszczyt,
I gotówki zaszczyk też by mnie nie minął,
Szczególnie gdybym otwierał wino z dziewczyną,
A gdybym był Michałem z Ich Troje,
Byłbym bogaty, lecz tej fryzury się boję,
A gdybym był Marcinkiewiczem,
Uciekałaby mi na bok warga i policzek,
Gdybym zaś był Szymonem Majewskim,
Kupiłbym gajerek z tvn'owskiej pensji,
Lecz jestem kim jestem, mam na imię Mieszko
I daję radę choć czasem jest mi ciężko.
Nie wiesz kim być? Bądź sobą, nie Rysiem Ochudzkim, nie Kubą Wojewódzkim i nie Majdanem, i nie Dodą.
Bądź sobą! I tylko sobą.
Nie wiesz kim być? Bądź sobą, nie Rysiem Ochudzkim, nie Kubą Wojewódzkim i nie Majdanem, i nie Dodą.
Bądź sobą! I tylko sobą.
Gdybym był Kaczyńskim, założyłbym zespół Brothers,
Sistars miałby problem dać nam radę,
Gdybym był Milerem, Ziobro byłby dla mnie zerem,
Chcąc robić karierę muszę być Lepperem,
Gdybym był Rubikiem miałbym białe włoski,
I pełno sztabek złota w kształcie rubika kostki,
To by było bogactwo, wiecie o co chodzi,
Miałbym pod prysznicem w domu złoty brodzik,
A gdybym był znów jak Brygowicz,
Przyjechałbym do Polski nie mając co robić,
A gdybym był jak Marek Konrad,
Zmusiliby mnie w banku śląskim do konta,
Gdybym był jak koleś z Budki Suflera,
Na stare lata bym się w senacie poniewierał,
Lecz jestem kim jestem, takim właśnie koleszką,
Oto Mieszko, masz go i bierz go.
Nie wiesz kim być? Bądź sobą, nie Rysiem Ochudzkim, nie Kubą Wojewódzkim i nie Majdanem, i nie Dodą.
Bądź sobą! I tylko sobą.
Nie wiesz kim być? Bądź sobą, nie Rysiem Ochudzkim, nie Kubą Wojewódzkim i nie Majdanem, i nie Dodą.
Bądź sobą! I tylko sobą.
Gdybym mieszkał w oceanie betonu,
Miałbym więcej rymów niż Doda sylikonu,
Lecz jestem chłopak z prowincji,
Nie czuję winy, że nie odróżniam tej damy od Mandaryny,
Więc wracając do betonu, wracając do bloków,
Mieszkam w bloku, lecz mój blok stoi z boku,
Dlatego czasem gdybam, gdybym był kim innym,
Mogłoby być wiele ofiar niewinnych,
Gdybym był Giertychem, bez przesady, spoko,
Są rzeczy o których nie śniło się filozofom,
Więc dobra, bez fikcji, gdybym chciał (_?_),
Byłbym Rydzykiem, bądź Wojewódzkim,
Lecz to za mało, żeby czynić większy chaos,
Wezmę włoski Dody i Renaty Beger ciało,
Dobra dosyć o tym, teraz wiesz już co mówił Mieszko,
I z tobą większość.
Nie wiesz kim być? Bądź sobą, nie Rysiem Ochudzkim, nie Kubą Wojewódzkim i nie Majdanem, i nie Dodą.
Bądź sobą! I tylko sobą.
Nie wiesz kim być? Bądź sobą, nie Rysiem Ochudzkim, nie Kubą Wojewódzkim i nie Majdanem, i nie Dodą.
Bądź sobą! I tylko sobą.
Nowy dzień, szykuję kolejny eksces.
Nie zatrzymam się, jak we Włoszczowej ekspres.
To jest bez sensu, nie kabluję jak Wielgus.
Chwytam za mikrofon, nie trać zimnych nerwów.
To tylko ja i moje paranoje.
Uwaga! Krzywdzę jak wydawca gnojek.
Czasem wyję jak Rojek... O przepraszam, ja śpiewam!
Tu zbudujemy domy, tu posadzimy drzewa.
Tu napłodzimy dzieci, skroimy becikowe.
Potem założę krawat i w romby pulower.
Będę przykładny tata, to mój ostatni atak
jak z CKMu seria rata-ta-ta-ta-ta-ta-ta.
Młynarska Agata przeze mnie traci robotę,
Bo na programie w Dwójce robię z siebie idiotę.
Oglądalność rośnie, chociaż poziom spada;
tylko seks, pieniądze, piwo i czekolada.
Refren:
Świr na scenie, buja się cała Polska
Po co stać w miejscu, kiedy tańczyć można?
Panowie piją zdrowie, a panie są w stanie
Balować ze świrem, po co myśleć tyle?
Dzieci, proszę odejść od ekranów!
Ta muzyka z was zrobi stado baranów!
Tak mówią krytycy, etycy, katecheci
i terapeuci, co naprawdę kochają dzieci.
Szczególnie chłopców. To coś dla hip-hopowców:
Ciągle mówią: "Dzieciak" - lubią dzieci po prostu...
A dzieci lubią misie, jak w starej animacji;
Lubią też blanty i seks w ubikacji!
Racji minister edukacji mi nie przyzna;
ja zdałem maturę, kiedy on był pizda!
To muszę przyznać, zdałem bez amnestii,
a jak bym nie zdał to pracowałbym w rzeźni!
Z jezdni zejdź kiedy Fox nadjeżdża!
Foxa znają tu i tam jako Mieszka.
Jedziemy na oślep, już do baru biegnę.
Od jutra nie piję, ale dzisiaj przegnę.
Refren:
Pan karierę próbuje zrobić długo...
Niech pan nie przerywa, panie Miecugow!
Pytania tendencyjne, płyty będą złote.
Czy Grupa Ope jest hiphopem?
Jeśli rap umiera, to raperów wina.
Poczytaj sobie Karola Darwina!
Głupku, ja będę nawijał do skutku:
Fura na podjeździe i grill w ogródku.
Poznaj świrów roku: rozmowy w toku.
"Miałem aborcję i atak ślinotoku"
Ziom, daj pokój. Daj cały apartament.
Proboszcz podejrzewa, że jestem szatanem.
A ja jestem niewinny, robię swoją pracę.
Często daję koncerty, rzadko daję na tacę.
Lecz przysięgam się poprawić, już od jutra.
Jeszcze tylko ta ostatnia wódka!